piątek, 18 kwietnia 2014

KIKI-KRÓLOWA BOHEMY




Jeżeli chodzi o środowisko bohemy XX wiecznego Paryża to zdecydowanie jest nią Alice Prin zwana 
Kiki z Montparnasse.

Dzięki komiksom takim jak ten, podróże w czasie stają się możliwe.Jednak Niektórzy mówią,że to intelektualna papka dla tępego odbiorcy.Cóż,jeżeli mam do wyboru papkę intelektualną przy której się świetnie bawię a komiksowy traktat o specyfice zachowań ameby to wiadomo co wybiorę.









 No co?Życie ameby jest na pewno bardziej interesujące niż niejednego z twoich znajomych!

 A teraz na poważnie.
Kiki była dzieckiem z tak zwanego ,,nieprawego łoża,,.Bękartem oddanym na wychowanie babci.A ,że babci nie za bardzo chciało się dbać o dobro wnusi,Kiki słabo się uczyła i wyszła za mąż za dużo starszego faceta.Jakiś czas po niefortunnym ślubie poznała Mana Raya.To na zawsze zmieniło jej życie.
Później były już tylko skandale,romanse.Generalnie sex-drugs&świecenie cyckami.

Dzisiaj prawdopodobnie jej zachowanie nie wzbudzałoby takich emocji.Ale w czasach kiedy ludzie byli bardziej skryci,mieli więcej kultury osobistej styl życia Kiki bardzo się wyróżniał.

Kobiece kształty ,temperament i ogromna charyzma nie mogły przejść bez echa w środowisku artystycznym,zdominowanym przez mężczyzn.

Nie musisz być komiksowym koneserem żeby zainteresowała cię ta historia.
Po prostu masz tu malutki wycinek ciekawego życiorysu oprawionego fajną kreską.
Bardzo polecam ten komiks!